piątek, 16 marca 2012

Nowy Asus K73S!!!

 I oto jest! W końcu, długo wyczekiwany, upragniony i wymarzony! Nowy laptop zaufanej i sprawdzonej przeze mnie marki. Po tym jak jego poprzednik poszedł w niepamięć klękając już z wykończenia ze starości, przyszedł czas na nowy, silny i szybki. Długo wahałem się jaki komputer sobie sprawić, jako grafik bardzo wiele rzeczy brałem pod uwagę, ważny jest zarówno wyświetlacz (tu chyba nawet najważniejszy ze względu na kolory, kontrast) ale również moc obliczeniowa, mobilność lub jej brak, rozmiar matrycy (zależy od wielkości tabletu graficznego). Wahałem się również czy nie lepszym rozwiązaniem jest zwykła stacjonarka, ponieważ to co oferują pudła w porównaniu do ceny jest naprawdę bardzo kuszące, no i oczywiście osobny nie zależy monitor wysokiej klasy. Punktując wszystko razem, rundę wygrał laptop, jego mobilność jest jednak zdecydowanie wygodna, szczególnie w dzisiejszych czasach. Połowa sukcesu za mną, teraz najgorsze... wybrać model. Zaczyna się prosto, przedział cenowy zakres 2000-2400zł i ani grosza więcej, oraz matryca min 17,3''. Na początku pod uwagę brałem wszystkie marki dostępne na rynku. Zrobiłem rozeznanie w dostępnych w nich kartach graficznych i procesorach. Następnie ilość pamięci RAM, pojemność dysku, oprogramowanie. Ilość laptopów szybko spadała przy każdym dodatkowym wymaganym parametrze. Niestety zawsze jest jakieś ale, ilość laptopów się zwężała, lecz te co pozostały konkurowały ze sobą bardzo, jeden ma szybszy dysk, inny wolniejszy ale większy, jeden ma mocna grafikę drugi dwie słabsze, dobre parametry niska cena ale podejrzanie nieznana marka, końcówka była ciężka do wyboru. Opracowałem sobie system punktowy, w którym każdy laptop otrzymywał określoną ilość punktów za każdy parametr, im parametr lepszy tym mniej punktów, cena im niższa tym mniej ptk. wygrał laptop który uzyskał najmniejszą ilość ptk, czyli najlepsze parametry za najniższą cenę. I był to ASUS K73S. Genialny wybór. Jestem w trakcie jego testowania, niedługo pochwalę się jego wynikami.

środa, 7 marca 2012

Narzędzie pracy.


Wacom Bamboo, moje narzędzie do pracy i zabawy. To dzięki niemu mogę realizować swoje wizje twórcze, kreować własny cyfrowy świat. Na nim powstały wszystkie zamieszczone tutaj prace.

sobota, 3 marca 2012

Powrót do Bloga

Dawno temu pokusiłem się o stworzenie własnego bloga. Długo nie miałem pomysłu jakiego, jak go prowadzić i czy jest on mi faktycznie potrzebny. Od założenia leżał zakurzony na serwerach, jakoś nie mogłem się za niego zabrać, aż w końcu postanowiłem... zacznę! I tak o to nadchodzi blog Ciastek Art reaktywacja :). Czy podołam budowie ciekawego i atrakcyjnego bloga? To się okaże, na początku muszę okiełznać Bloggera.

wtorek, 26 lipca 2011

Bonsai

Po długiej przerwie coś nowego :)

Z okazji urodzin cioci, mojej ukochanej dziewczyny, powstał ten oto obraz na prezent :) Kasia zainspirowała mnie motywem bonsai, który bardzo mnie zainteresował. Będą powstawały kolejne bonsai, które będzie można nabyć :) Jeżeli ktoś będzie zainteresowany wcześniej proszę pisać.

Z powodu częstych kradzieży prac w internecie zmuszony byłem dodać znak wodny.

niedziela, 29 maja 2011

Duchowa rzeźba

Podobno uczuć nie można opisać, ani zobrazować. Ja twierdzę inaczej. Każda osoba będąca z drugą, rzeźbi w sercu uczucie.Moje serducho wygląda tak :) a o to artystka które je rzeźbi KAŚ <3 :* :)

<3 :*